Rezonans Schumana vs złe samopoczucie
3 min czytania

Rezonans Schumana vs złe samopoczucie

Rezonans Schumana vs złe samopoczucie. Sam rezonans to tzw. puls Ziemi, bicie serca. Sam rezonans odnosi się do elektromagnetycznych fal stojących, które występują między powierzchnią Ziemi a dolną granicą jonosfery i jest związany z pulsem elektromagnetycznym Ziemi. Ma też ogromny wpływ na życie na naszej planecie. Przez tysiące lat, do jeszcze niedawna, rezonans Schumanna wynosił 7,83 Hz. Ale ostatnio ten puls ulega dużym wahaniom i wzniósł się ostatnio do 100 Hz. Nasza Ziemia staje się jaśniejsza, szybsza, podnosząc wibracje środowiska, w którym wszyscy żyjemy. Tym samym wzrasta wibracja wszystkiego, co na niej żyje /rośliny, zwierzęta, ludzie/.

Rezonans Schumana vs złe samopoczucieWraz ze wzrostem wibracji naszego środowiska, wszelkie negatywne, niższe energie wibracyjne w nas są przenoszone na powierzchnię, aby zostać uwolnione. Gdy uwalniamy nasze negatywne emocje i energie, nasze wibracje stają się lżejsze, jaśniejsze, szybsze, a my pozostajemy w zgodzie z Ziemią. Jeśli zaś opieramy się uwolnieniu naszej negatywności, czujemy się nieswojo. Wówczas powstają w nas problemy zdrowotne, depresja, lęki, choroby itp. Jako istota duchowa połączona z ludzkim ciałem, jesteśmy połączeni ze świadomością i energetycznym składem Ziemi. Gdy pole aury człowieka nie jest zsynchronizowane, całości człowieka brak synchronizacji /ciału emocjonalnemu, mentalnemu, duchowemu i eterycznemu/.

Duchowym i metafizycznym wyjaśnieniem podniesienia częstotliwości ciała fizycznego jest to, iż im wyższa częstotliwość, tym mniej gęsta rzeczywistość. Celem jest przekształcenie gęstej, kontrolującej rzeczywistości, której doświadczamy, na zjednoczenie ludzkości z opartą na miłości wyższą świadomością, wciąż istniejącą w ciele fizycznym. Można to osiągnąć poprzez uwolnienie energetycznych blokad z przeszłości i dzieciństwa. Zaś zdrowy przepływ energii w ciele zapobiega starzeniu się i chorobom. Pochłonięcie tych wysokich częstotliwości powoduje, że woda w ciele zaczyna wibrować z wyższą częstotliwością, a to zaś może spowodować wiele nieprzyjemnych objawów.

Te objawy to:

  • uderzenia gorąca;
  • niewyraźne widzenie;
  • zawroty głowy;
  • nieregularny lub pomijany puls;
  • niewyjaśnione bóle;
  • dzwonienie w uszach;
  • wahania nastroju;
  • ekstremalne zmęczenie;
  • ekstremalne wybuchy energii;
  • zwiększona intuicja:
  • poczucie wiedzy;
  • zwiększone zdolności szóstego zmysłu.

Ale także:

  • nudności;
  • objawy grypopodobne;
  • problemy z jelitami;
  • skrajny głód lub brak głodu;
  • niepokój;
  • zwiększony tryb walki lub ucieczki;
  • poczucie, jakbyś umierał.

W rzeczywistości nasze ciała oczyszczają się. Niestety, niektórzy nie radzą sobie z tym i odchodzą /umierają/. Tak naprawdę przenoszą się do innej częstotliwości poza ograniczeniami fizycznego ciała. Jak można sobie pomóc? Medytacją, uziemieniem /bose stopy na ziemi/, spacerami na łonie natury, kąpielami w soli morskiej, pływaniem, piciem dużej ilości wody i najważniejsze – miłością własną. Oczywiście zanim to nastąpi możemy mieć zaburzenia równowagi energetycznej tj. zmęczenie, wyczerpanie emocjonalne, hipotermia, choroby przewlekłe, napięcie nerwowe itp. Możemy podnieść swoje wibracje, pracując nad sobą i uwalniając swój osobisty ból oparty na strachu. Wszelka negatywność opiera się na strachu, w przeciwieństwie do miłości.

Istotne częstotliwości:

  • smutek – 0,1 do 2 Hz;
  • strach – 0,2 do 2,2 Hz;
  • resentyment – ​​0,6 do 3,3 Hz;
  • podrażnienie – 0,9 do 3,8 Hz;
  • zakłócenia – 0,6 do 1,9 Hz;
  • temperatura – 0,9 Hz;
  • wściekłość – 0,5 Hz;
  • gniew – 1,4 Hz;
  • duma – 0,8 Hz;
  • obsesja wielkości – 3,1 Hz;
  • zaniedbanie – 1,5 Hz;
  • przewaga – 1,9 Hz;
  • litość – 3 Hz;

ale

  • hojność – 95 Hz;
  • wdzięczność – 45 Hz;
  • serdeczna wdzięczność – od 140 Hz i więcej;
  • poczucie jedności z innymi ludźmi – 144 Hz i więcej;
  • współczucie – 150 Hz i więcej;
  • miłość – 150 Hz;
  • miłość do istot – od 150Hz;
  • miłość bezwarunkowa /ofiarna miłość/ – od 205 Hz wzwyż

Przez tysiąclecia częstotliwość wibracji na naszej planecie wynosiła 7,8 Hz. Jednak częstotliwość Schumanna ostatnio zaczęła gwałtownie rosnąć. W styczniu 1995 – 7,80 Hz, styczeń 2000 – 9,30 Hz, styczeń 2007 – 9,80 Hz, styczeń 2012 – 11,10 Hz, styczeń 2013 – 13,74 Hz, styczeń 2014 – 14, 86 Hz luty 2014 – 14,99 Hz; marzec 2014 – 15,07 Hz; kwiecień 2014 – 15,15 Hz, marzec 2020 – 30 Hz. Nawet jeśli spojrzymy na sytuację z punktu widzenia nauki, staje się jasne, że osoba, która nie podnosi swojej wibracji, wkrótce opuści ziemski padół. W taki czy inny sposób i ani wysokie pozycje w społeczeństwie, ani zgromadzone bogactwo nie pomogą.

Poprzednia historia

Stawianie granic

Następna historia

Wkraczamy w nowy świat