Właśnie rozmyślałem o Marcinie Patrzałku i rozumiem jego ból. Ale mam pewną sugestię. Gdyby tak Marcin, przybrał pseudo sceniczne, czy jak to się tam nazywa jako Marciusz, a w zasadzie Marcius, to by było coś. Wszędzie znamy pseudonimy: Bono, Adell, Sting, etc. – wiadomo o co chodzi. Gdyby Marcin, przyjął pseudo Marcius, wiadomym byłoby, że to prawdopodobnie pseudo i problem by zniknął. Taka delikatna sugestia.
Marcin – Marcius
Marcin Patrzałek bo Marcin to potencjalny Marcius urodził się 6 października 2000 w Kielcach. Zatem młodziutki mężczyzna, ale jeszcze troszkę chłopiec, ale już znany na świecie polski gitarzysta, kompozytor i producent perkusyjny fingerstyle Proszę Państwa. Stronę www – www.marcinofficial.com – też ma niczego sobie, a na niej, albo w niej, sklep z gadgetami, nutami i różnymi takimi. No fiuu. Ponadto Marcin to zwycięzca dziewiątej edycji programu Must Be the Music / Tylko muzyka /2015/, piątej edycji programu Tu si que vales /2018/ i półfinalista 14 edycji programu America’s Got Talent /2019/. Zatem też niczego sobie, a jak dla mnie to WOW.
Marcin grę na gitarze klasycznej rozpoczął w wieku 10 lat /no proszę/, pod kierunkiem kieleckiego nauczyciela Jerzego Pikora. Dwa lata później rozpoczął naukę technik flamenco pod kierunkiem hiszpańskiego gitarzysty Carlosa Pinany. W 2015 zwyciężył w dziewiątej edycji programu Must Be the Music / Tylko muzyka, a w 2016 wydał debiutancki album pt. Hush. W tym samym roku został finalistą Międzynarodowego Konkursu Mistrzów Gitary Fingerstyle, a w kolejnym zdobył pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Gitary Klasycznej im. Joaquína Rodriga. W 2018 zwyciężył w piątej edycji włoskiego programu Tu Si Que Vales. 12 listopada 2018 wydał apkę pt. revAMP, zawierającą jego najpopularniejsze aranżacje. Wcześniej wydał autorski singiel “Baba Yaga”. W 2019 roku zgłosił się do 14. edycji programu America’s Got Talent, w którym dotarł do półfinału. W 2020 roku podpisał kontrakt z wytwórnią muzyczną Sony Music.
Dyskografia – albumy:
Hush /2016/
revAMP /2018/
Marcin – Marcius – Podsumowanie:
Jestem wielkim fanem Marcina jako, że interesuje mnie muzyka, w szczególności gitarowa, a niecałe pół wieku temu ukończyłem dyplomem Szkołę Muzyczną w klasie gitary. Grałem też w dwóch duetach i dwóch własnych zespołach. Sentyment pozostał. Ponadto Marcin daje nam to czego nigdzie indziej nie ma. Muzyka klasyczna w zajebistym gitarowym wykonaniu. Nic dodać nic ująć. Życzę mu powodzenia i rozsądku biznesowego, ale też widzę, że chłopak ma pojęcie.
