Czym jest ocenianie? Jeżeli wątpimy w siebie, wątpimy we wszystko, co widzimy, a osądzając siebie, wszędzie dostrzeżemy sędziów. Ale jeśli wsłuchasz się w dźwięk własnego głosu, możesz wznieść się ponad wątpliwości i osądy. Ty i ja oceniamy innych. A oni nas osądzają. Wszyscy to robimy nieustannie, ale czasami oceniamy z pozytywnymi lub nieszkodliwymi intencjami. Jednak w większości nasz osąd pochodzi z negatywnego miejsca w nas i niesie przykre intencje.
Czym jest ocenianie?
Dlaczego oceniamy?
Oceniamy innych gdy: nie znamy dobrze osoby, nie możemy identyfikować się z systemem przekonań, wartościami ani zachowaniem danej osoby, ta osoba w jakiś sposób zagraża naszemu postrzeganiu siebie. Uważam, że oceniamy z pierwszego powodu, ponieważ nasze umysły chcą uprościć przetwarzanie informacji, dzieląc wskazówki środowiskowe na kategorie. To po prostu bardzo ułatwia sprawę. Osobiście, kiedy czuję, że osądzam z drugiego i trzeciego powodu, mam negatywne emocje i myśli w stosunku do innych. Staram się jednak nie osądzać i robię to coraz rzadziej, ale wciąż mi jeszcze brakuje.
Jednak dzisiaj już wiem, że nie należy oceniać kogoś na podstawie jego działań, ponieważ każdy popełnia błędy. Niektórzy zaś wolą zachowywać się w sposób, do którego nie wszyscy inni mogą się odnieść. Nie uważam za właściwe lub sprawiedliwe oszukiwanie kogoś, ale przestałem pozwalać, by to definiowało wartość, jaką przypisuję tej osobie. Wiem skąd bierze się ta negatywna reakcja. Ktoś mnie kiedyś zdradził i sprawiło mi to wiele bólu. W rezultacie rozwinąłem dość sztywne podejście do tego tematu. Wewnętrzna paplanina wyraźnie pokazywała, co się we mnie działo w tych chwilach. Osądziłem, używając dużego uogólnienia, abym mógł poczuć się lepiej. Jednak to dzięki miłości własnej zmniejszyłem swoją ocenę względem innych.
Ocenianie – Podsumowanie:
Gdybyśmy nauczyli się akceptować siebie takimi, jakimi naprawdę jesteśmy, nauczylibyśmy się kochać siebie właściwie, czy nadal będziemy osądzać innych? Nie. Kochając siebie bezwarunkowo, nie potrzebujemy powodu, by poniżać kogoś innego, tylko po to, by się podnieść na wyższy poziom pewności. Ponadto ta pewność budowana jest na lichych fundamentach. To tylko jeden z wielu powodów, dla których miłość własna jest tak ważna i potężna. Gdybyśmy wszyscy mogli nauczyć się kochać samych siebie, uczynilibyśmy nasz świat bardziej współczującym i mniej osądzającym. Ale miłością trzeba się codziennie napełniać, szukać w świecie miłości i się nią napełniać.