Próg duchowego przebudzenia. To właśnie ten 2024 rok. Przemierzając ten rok transformacji, nie tylko przechodzimy, co bardziej odradzamy się w nowym wymiarze istnienia. Wyobraź sobie świat, w którym piękno i harmonia przyćmiewają stare paradygmaty niezgody i podziałów. To nie jest mityczna utopia, ale namacalna rzeczywistość, która nas czeka. Zmiana jest stopniowa i ukazuje głębsze zrozumienie i połączenie. Wyobraź sobie świat, w którym nasza świadomość wykracza poza granice tego, co fizyczne. Gdzie to, co materialne i duchowe, zbiega się w oświeceniu. Ta nowa sytuacja zachęca nas do przyjęcia zmiany w naszym otoczeniu, ale także transformacji w nas samych.
Próg duchowego przebudzenia
W tym monumentalnym roku 2024 stajemy u progu nowej ery. Obecnie już każdy zostaje wezwany do wyruszenia w osobistą drogę rozwoju, wzrostu i odkryć. Podróż ta nie pozbawiona jest prób i niepowodzeń. Pośród wyzwań kryje się szansa na wzrost i oświecenie. Gdy dopasujemy się do wyższego stanu wibracyjnego, staniemy się kanałami miłości, współczucia i jedności. Przekształcamy nie tylko nasze własne życie, ale także wysyłamy fale pozytywnych zmian w świadomości zbiorowej. Ta zmiana jest wezwaniem do działania, wezwaniem do przebudzenia się na nieskończone możliwości, które kryją się w nas i wokół nas. Jest to zaproszenie do wkroczenia do królestwa, w którym cuda istnieją, gdzie synchroniczność jest językiem wszechświata, szepczącym tajemnice mądrości i przewodnictwa.
Przeżywając tę wspaniałą transformację, pamiętajmy, że jesteśmy architektami naszego losu, malarzami kosmicznego płótna, które rozciąga się poza horyzonty naszej wyobraźni. Nie jesteśmy zwykłymi pasażerami tej podróży, ale pilotami kierującymi się w stronę nowej świadomości, nowego wymiaru, piękniejszej Ziemi. Zbiorowy duch ludzki zaczyna przekraczać ograniczenia egocentrycznego światopoglądu, przyjmując zamiast tego świadomość, która emanuje empatią, zrozumieniem i głębokim połączeniem ze wszystkimi formami życia. To zbiorowa i osobista ewolucja, podczas której każdy z nas porzuca przestarzałe przekonania i przyjmuje te wyższego stanu istnienia, który rezonuje z rytmami wszechświata. Te globalne zmiany są częścią większego, kosmicznego oczyszczenia, niezbędnego wstrząsu, aby odrzucić stare energie i toksyczność. Jest to wezwanie skierowane do ludzkości, aby dostosowała się do transformacyjnej podróży Ziemi, aby rezonowała z jej rosnącymi częstotliwościami wibracyjnymi.
Próg duchowego przebudzenia – Obserwacja:
Na poziomie osobistym ta era wymaga introspektywnego oczyszczenia. Musimy zbadać i uwolnić przeszłe wzorce i przekonania, które nie służą już wyższemu celowi. Musimy się rozkochać i pokochać, podnieść naszą świadomość i harmonijnie dostosować się do transformacji Ziemi. Pozbywając się starego, tworzymy przestrzeń dla nowego wzrostu i nowych sposobów bycia. Jest to proces wymagający odwagi, wiary i niezachwianego zaangażowania na ścieżce oświecenia. Każdy krok, jaki podejmujemy, aby uwolnić nasze stare ja, przyczynia się do zbiorowego wzrostu świadomości, wspierając Ziemię w jej zmianie. Ta metamorfoza nie jest jednak spokojnym przejściem. To podróż naznaczona wyzwaniami i głębokimi globalnymi zmianami. Przewiduje się, że w tym roku na Ziemi nastąpi seria konwulsji. Nie są to zwykłe zjawiska fizyczne, ale postrzegane są jako własny proces oczyszczania Ziemi i wznoszenia się do wyższych częstotliwości. Huragany, trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów mogą stać się językiem Ziemi, komunikującym pilność jej własnej transformacji.
Jest to okres osobistego oczyszczenia i szansa na głęboki, wewnętrzny rozwój. Każdy stoi przed wezwaniem do porzucenia przestarzałych scenariuszy swojego życia, porzucenia starych wzorców, przekonań i przywiązań, które nie rezonują już z symfonią miłości i wyższej świadomości. To pozbycie się nie jest jedynie aktem osobistego wyzwolenia; jest to akt solidarności z Ziemią, pomagający w jej zmianie. To także czas strachu i ignorancji, manipulacji, zasłony podziałów i zamieszania, aby utrzymać swoją słabnącą władzę. Sami już zapewne widzicie, że wszystkie systemy upadają. I najwyższy czas to dostrzec.
Próg duchowego przebudzenia – Podsumowanie:
Nadal mamy dwie strefy. Z jednej strony są ci, którzy pozostają przywiązani do niższych częstotliwości strachu, ze świadomością pogrążoną w cieniach wątpliwości, złości i rozpaczy. Zagubieni w labiryncie materializmu, są ślepi na potencjał, który się w nich kryje. Z drugiej strony kształtuje się międzyludzka esencja miłości, współczucia i dobroci, promieniując tymi cnotami jak latarnie w ciemności. Jest to ścieżka podwyższonej świadomości, gdzie każdym krokiem kieruje się światło serca, a nie cień strachu.
PS. Rozwój to przekraczanie ograniczeń. – August Witti