Nasza sztuka. Trudno określić czym konkretnie się zajmujemy, ale można wyróżnić dwa profile twórcze: malarstwo i grafika. Nie oznacza to, że inne są nam obce. Oznacza, że zasadniczo skupiamy się na tych dwóch. Malarstwo od zawsze było naszą domeną, zaś grafika dostała się w sferę zainteresowań dzięki moim studiom. Tą samą wiedzę, która pozyskałem, przekazałem Karolinie. Kaia zaś wzniosła ją na wyżyny, gdyż dziewczyny tak mają.
To właśnie Kaia wiedziona ciekawością i łatwością poszukiwań zaprzyjaźniła się z AI, która zaprzęgnięta do działań dała nadspodziewane rezultaty. Wynik powalił nas na kolana i stał się zaczątkiem stylu Art Brut. Ten styl stał się magnesem naszych chwilowych poczynań, ale też bazą pomysłów. Okazało się bowiem, że jest on nam bliski i na dodatek intrygujący. Nadspodziewany odzew odbiorców zmotywował nas do dalszych działań i rozwoju w tym kierunku. Jako, że w życiu prywatnym nie zostawiamy nic przypadkowi, a świadomość goszcząca w naszych głowach dała nam porządnego kopa do dalszych działań. Te działania zaś obfitują kolejnymi pomysłami i twórczością. Okazało się bowiem, że nasze koty, towarzyszące nam w życiu, doskonale wpisują się w tą konwencję twórczą. Daje ona też wiele radości z efektów jakie za sobą niesie, a przede wszystkim dowcipnego spojrzenia na tematy.
Hitem stała się “była żona mojego męża“, a w domowym zaciszy “garbata koleżanka mojej matki“. Ot szalone i rozrywkowe umysły.