Jak wyjść poza umysł? Nasze myśli nie mogą istnieć bez świadomości, ale sama świadomość już nie potrzebuje myśli. Aby rozwinąć w sobie ten świadomy sposób myślenia, należy przejść pięć etapów, które doprowadzą nas do wyższego poziomu świadomości. Musimy dowiedzieć się jak traktować ludzi, w jaki sposób wszyscy ludzie są połączeni, jak postrzegać czas, jak myśli i w końcu jak odblokować następny poziom. Ciągłe myślenie jest chorobą i autentycznie boli. Powoduje to, że cierpimy. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, gdyż wszyscy tak mamy i uważamy to za normalne. A zasada jest jedna, nie odblokujesz wyższych poziomów świadomości, jeśli nieustannie myślisz. Nadmierne myślenie blokuje umysł. Ale aby przestać myśleć, musisz dojść w swoim życiu do równowagi. Jak to zatem zrobić? Kwestionując wszystko. Gdy kwestionujemy wszystko, zaczynamy patrzeć poza umysł, a nie na umysł. Początkiem naszej wolności jest uświadomienie, że nie jesteśmy myślami. Gdy dostrzeżemy myśliciela, aktywuje się wówczas wyższy poziom świadomości.
Jak wyjść poza umysł?
Obserwowanie myśliciela jest łatwe, ponieważ dostrzegasz już fakt, że nie jesteś nim i wówczas możesz go obserwować. To bardzo wyzwalający etap. Zdajesz sobie sprawę, że poza myślą jest sfera inteligencji /wiedzy/. Dociera wówczas do ciebie, że piękno, miłość, kreatywność, radość, wewnętrzny spokój pochodzą spoza umysłu. Właśnie wtedy zaczynasz się budzić. Każdorazowo, gdy tworzysz lukę w strumieniu swojego umysłu, światło świadomości staje się silniejsze. To te luki w myślach sprawiają, że dostrzegasz jak niedorzeczne są twoje myśli. Jak niedorzeczny jesteś ty sam. Kolejnym krokiem jest oddzielenie siebie od umysłu. Wszyscy artyści, naukowcy i twórcy działają z miejsca bez umysłu, z poza siebie. To kontemplacja jest portalem, który wprowadza stan świadomości. Wiedza, pomysły, inspiracje, rozwiązania na nas spływają. To samo dzieje się, gdy angażujemy się w sporty ekstremalne. Te wszystkie wspinaczki, wyścigi sprowadzają nas do wejścia w teraźniejszość. A to jest stanem intensywnego życia, wolnego od osobowości.
Jak wyjść poza umysł? – Rozważania:
Kiedy ego staje się mniejsze poprzez uświadomienie sobie związanych z tym upadków, zaczynasz odkrywać świadomość. Ale wyższą świadomość znaleźć można mówiąc mniej, słuchając i będąc obecnym. Interesujące jest również dostrzeżenie skąd myśli czerpią energię. Za każdym razem, gdy myślisz o negatywnym doświadczeniu i o tym, jak się po nim czułeś, dajesz mu moc. Zajmuje ono więcej miejsca w twoim umyśle, zużywając w ten sposób miejsce, które można wykorzystać na bardziej pomocne myśli. A przerwanie wzorców to nic innego jak pomysły, które mogą sprawić, że zaczniesz inaczej myśleć. Możesz wówczas przeprogramować swój mózg. Umysł nigdy nie może znaleźć rozwiązania, ani też nie może sobie pozwolić na to, abyś znalazł rozwiązanie, ponieważ sam jest nieodłączną częścią “problemu”. Miłość, radość i pokój to głębokie stany, a wyjście poza umysł pozwala zbliżyć się do tych stanów. Możesz uleczyć tak wiele bólu radością, pokojem i miłością. Ale musisz je rozbudzać co dzień. Miłością np. musisz się napełniać. To nie jest stała i niezmienna.
Ale im bardziej utożsamiasz się ze swoim umysłem, tym bardziej cierpisz. Umysł, by zachować kontrolę, nieustannie stara się zakryć teraźniejszość przeszłością i przyszłością. Gdy żywotność i nieskończony twórczy potencjał istnienia zostaje przysłonięty przez czas, twoja prawdziwa natura zostaje ukryta przez twój umysł. Jeśli nie chcesz tworzyć bólu, jeśli nie chcesz już bólu z przeszłości, nie twórz więcej czasu. Osie czasu są wytworem twojej wyobraźni. Uczyń teraźniejszość głównym celem swojego życia. “Stanie się świadomym” oznacza wyjście poza umysł i doświadczanie świadomości chwili obecnej. Jeśli zaś otaczasz się ludźmi, którzy chcą osiągnąć wyższy poziom świadomości, wzmacniasz własną zdolność do samodzielnego doświadczania tego stanu. Sam niestety nie wiele wskórasz, bo umysł ukrywa prawdy ze strachu. Większość z nas żyje w stanie strachu.
Jak wyjść poza umysł? – Podsumowanie:
Przymus, który tym kieruje, powstaje ponieważ przeszłość daje ci tożsamość, a przyszłość zawiera obietnicę zbawienia. A jedno i drugie to iluzje. Zauważ jak często twoja uwaga skupia się na przeszłości lub przyszłości. A niepokój, napięcie, stres i zmartwienia są nimi powodowane. Nosisz w głowie ciężar setek rzeczy, które będziesz musiał zrobić w przyszłości, zamiast skupić się na jednej rzeczy, którą możesz zrobić. Żyć teraz. Wszystkie rzeczy, które myślisz, że powinieneś zrobić, są tylko odwróceniem uwagi od tego co musisz zrobić i możesz. Zatem najlepszym wskaźnikiem poziomu świadomości jest obserwacja jak radzisz sobie z życiowymi wyzwaniami. A świadomość to sposób w jaki zaczynasz żyć zamiast istnieć. Kiedy świadomość uwalnia się od utożsamiania się z formami fizycznymi i mentalnymi, staje się czymś, co możemy nazwać czystą lub oświeconą świadomością lub obecnością. A wszystko to zależy od akceptacji. Kiedy żyjesz w całkowitej akceptacji tego co jest, to powoduje koniec wszelkich dramatów w twoim życiu.
PS. Śmierć jest pozbyciem się wszystkiego co nie jest tobą. Sekretem życia zaś jest “umrzeć, zanim umrzesz”, czyli odkrycie, że nie ma śmierci. – August Witti