Obalamy mity – Zdaniem Doktor Carla Marie Manly istnieje wyjątkowy rodzaj stresu i wyczerpania, który wiąże się z koniecznością kontrolowania wszystkiego. Być może czujemy jako ludzkość presję do niekończącego się dążenia do doskonałości lub zwyczajnie obawiamy się, że zmiana planów lub standardowego podejścia spowoduje spustoszenie w naszym życiu. Otóż pragnienie kontroli nad życiem jest rzeczą naturalną, jednak musimy uważać na obsesję kontroli. Zdrowie psychiczne, emocjonalne i fizyczne cierpi, gdy wykorzystujemy naszą cenną energię do nadmiernego rozwiązywania problemów, które ostatecznie są bez znaczenia lub zasadniczo poza naszą kontrolą. A jest to czołowa pierwotna przyczyna stojącą niepowodzeniami w naszym życiu – “strachu przed nieznanym”. My zaś musimy nauczyć się porzucać potrzebę kontroli, zwłaszcza nad tym nad czym kontroli nie mamy.
Obalamy mity
Psychologia potrzeby kontroli
Głęboko zakorzeniona potrzeba kontroli zazwyczaj wywodzi się z głębokiego wewnętrznego strachu przed nieznanym. Podczas gdy konstruktywny strach ostrzega nas przed rzeczywistym zagrożeniem i zapewnia nam bezpieczeństwo w życiu, destrukcyjne lęki i strach przed nieznanym nie robią nic innego, jak tylko pogarszają nasze samopoczucie. I pomimo prawdy, że kontrolowanie wszystkiego, staje się niekontrolowaniem niczego, gdyż życie na pełnych obrotach powoduje, że im bardziej dążymy do kontroli, tym większy wzrasta nasz stres i niepokój. Wówczas reagujemy, próbując kontrolować to, czego nie da się kontrolować i tworzymy Syzyfową pracę. A często brak nam odwagi, aby przyznać się do prawdy, że jesteśmy bezsilni we wszystkim z wyjątkiem naszych własnych uczuć, myśli i działań. Zatem skupić należy się na sobie, zamiast rozbijać głową mór skostniałego paradygmatu.
Sprawdź swoje korzenie
- Zastanów się, gdzie zakorzenione jest dążenie do kontroli?
- Czy wynika to z niezagojonych ran z dzieciństwa?
- Czy masz styl przywiązania?
- Czy nie żyłeś w perfekcjonistycznym, krytycznym środowisku?
- Czy cierpisz na zespół stresu pourazowego lub inny, który zmusza do przejęcia kontroli?
To odkrycie pomoże nam ruszyć z miejsca. Głęboko zakorzenione, nierozwiązane problemy często sprawiają, że zmienne koleje życia stają się bardziej niepokojące. To zaś może prowadzić do nieświadomego generowania większej kontroli nad teraźniejszością i przyszłością.
Dostrzeż swoje uczucia i myśli
Gdy czujesz potrzebę kontroli, zastanów się, jakie uczucia się tu ukazują. Czy to niepokój, zmartwienie lub może nawet strach? Czy złość czy smutek? To pozwoli ci nie być zdanym na łaskę emocjonalnego świata. Zwróć uwagę na to, co myślisz.
Uwolnij swoje uczucia i myśli
Kiedy już rozpoznasz, jakie uczucia tutaj działają, zatrzymaj się, aby świadomie pozbyć się ciężaru emocjonalnego. Weź głęboki oddech, wyobraź sobie, że uwalniasz strach i zastąp go pozytywnym obrazem. Uwolnij negatywne myśli – wyobraź sobie, jak odpływają od ciebie. Zastąp negatywną myśl pozytywną mantrą.
Mów do siebie
Kiedy utkniesz w kręgu kontroli, zatrzymaj się, aby porozmawiać ze sobą w życzliwy i podnoszący na duchu sposób. Pamiętaj, że dążenie do kontroli często wynika ze strachu przed nieznanym i chęci stworzenia pewności.
Nazwij swój wewnętrzny głos
Możesz nazwać swój wewnętrzny głos. Wówczas poczujesz się bardziej obiektywny i bardziej świadomy gdy zauważysz ten wewnętrzny głos. Kiedy on wywiera na ciebie presję, po prostu powiedz NIE. A im bardziej zdasz sobie sprawę, że twój wewnętrzny głos jest tylko małą częścią ciebie, częścią, którą możesz kontrolować, stworzysz równowagę między konstruktywną i destruktywną kontrolą.
Zauważ, kiedy możliwa jest zwykła kontrola, a kiedy konstruktywna?
To prawda, że są chwile, kiedy sprawowanie kontroli jest rzeczywiście pozytywne i produktywne. Zatrzymaj się, aby to zauważyć.
Odpuść, gdy kontrola jest destrukcyjna
Gdy nabędziesz praktyki w odróżnianiu kontroli konstruktywnej od destruktywnej, pozwól sobie na świadome pozbycie się pragnienia kontroli.
Uwolnij /odrzuć/ ideę doskonałości
W naszym perfekcjonistycznym świecie dążenie do kontroli jest często głęboko zakorzenione w głęboko zakorzenionym pragnieniu doskonałości. Perfekcjonizm jest siłą napędową dążenia do kontroli. Wówczas należy cofnąć się o krok. Twoje zdrowie psychiczne i fizyczne, a także relacje odnoszą korzyści, gdy załagodzisz wszystko. Staraj się okazywać sobie prawdziwa wdzięczność, zauważając, że dobre bywa często bajecznie wspaniałe.
Prowadź Dziennik
Kiedy zrozumiesz, że masz władzę nad swoimi uczuciami, myślami i działaniami, staniesz się świadomy. Zapisuj w dzienniku zmiany. To, co zauważyłeś i co wprowadzasz w miarę upływu czasu. Dostrzeżesz, że im więcej zastanawiasz się nad pozytywnymi wynikami tych zmian, które nota bene zauważasz, tym bardziej pozytywne zmiany się utrwalają. Pojawiają się one w twoim świecie.
Wykorzystaj swoją energię w sposób mądry
Kieruj swoją energię w pozytywne działania, gdyż ta energia je zasila. Jesteś istotą energetyczną o wielkiej mocy. Odejdź od czarnowidztwa, rozterek i wątpliwości, bo one niczemu nie służą tylko niesieniu strachu.
Praktykuj wdzięczność i akceptację
Twoje relacje z pragnieniami kontroli topnieją, gdy praktykujesz wdzięczność i akceptację. Czujesz się wówczas bardziej wolny i silniejszy. Uważna praktyka wdzięczności to, nad czym masz kontrolę, czyli myśli, uczucia i działania, da ci bardziej pozytywny i zrównoważony świat.
PS. Jesteś Panem swojego życia, bo jesteś w nim dla siebie Bogiem. – August Witti